Postanowiłem przytoczyć w tym miejscu kilka mitów związanych ze zdrowiem. Dodajcie swoje w komentarzach:)
- Herbata z cytryną
To prawda, ale jedynie wtedy gdy dodamy ją do już schłodzonej herbaty, no letnia może być. Jednakże taka, którą lubimy zdecydowanie najbardziej, szczególnie gdy za oknem panują temperatury rodem z bieguna północnego, czyli gorąca z cytryną. Oczekujemy sporej dawki witaminy C, nic z tego. Witamina C rozpada się w wysokich temperaturach.
- Brązowy cukier zdrowszy od białego.
I tu również rozczarowanie. Nie mamy tu żadnego naukowego poparcia. Największa różnica między cukrem białym a brązowych to…kolor. I oczywiście cena. Brązowy cukier to najczęściej biały cukier z zawartością melasy. Kalorycznością też zbytnio się nie różnią.
- Woda utleniona dezynfekuje rany.
To kolejny mit, woda utleniona działa efektownie. Z tym, że nie pomaga w leczeniu ran, a co gorsza działa wręcz odwrotnie. Mianowicie narusza zdrowe tkanki w okolicach rany. Wbrew pozorom lepiej jest użyć wody z mydłem.
- Ananasy są pomocne przy odchudzaniu.
W tym wypadku możemy powiedzieć, że ten mit ma jakieś podłoże. Ananas zawiera beromelinę. Jest to enzym ułatwiający trawienie. Beromelina co prawda jest pomocna, pomaga na przykład w leczeniu choroby wieńcowej serca czy przy skrzepach krwi. Natomiast tutaj działa inaczej, wspomaga trawienie biłek. Lecz białka mają wieksze znaczenie dla naszych mięśni, a tyjemy od zbyt dużej ilości węglowodanów.
- Co pomaga w wytrzeźwieniu? Zimny prysznic? Bieganie?
Nie ma mowy. Może nam to pomóc jeśli usypiamy przez upojenie alkoholowe. Nie ma to wpływu na spalanie alkoholu. Bieganie też nie będzie efektywne – możemy maksymalnie spalić do 10 procent alkoholu. Czyli troszeczkę możemy sobie tym pomóc.
ja tez mam kilka: np. ze oparzone miejsce trzeba posmarowac masłem albo jakim innym tłuszczem albo ze nie mozna jeść duzo jajek, albo ze produkty ligt są zdrowsze;)